X Święto Rancha Kupała – „Kupalinka” przypadło w tym roku 25 lipca. Pierwsi uczestnicy zjawili się rano przed godziną 700, by wziąć udział w zawodach wędkarskich o „Puchar Złotej Rybki”. Główną nagrodę otrzymał Daniel Rabczuk, który złowił jesiotra o wadze 1,10 kg.

O godzinie 1600 ponad 40 uczestników wzięło udział w „X Mistrzostwach Świata w Rzucaniu Obcęgami Kowalskimi”. Zawodnicy startowali w pięciu kategoriach: kobiety, mężczyźni, młodzież, seniorzy kobiety i seniorzy mężczyźni. Zwycięzcami zostali:

w kategorii kobiety:
1 miejsce: Dorota Dżega (23,23m). Pani Dorota otrzymała w nagrodę „Koziołka Matołka”, dyplom, medal oraz puchar.
2 miejsce: Alina Tomaszuk (18,39m)
3 miejsce: Walentyna Ostapczuk (15,53m).
wszystkie Panie otrzymały dyplomy, puchary i medale.

w kategorii mężczyźni:
1 miejsce i „Czarnego Barana”, puchar, dyplom oraz medal otrzymał Anatol Sakowicz (36,52m),
2 miejsce: Jan Wakuluk (35,53m)
3 miejsce Andrzej Tomaszuk (34,02m).
wszyscy Panowie otrzymali puchary medale i dyplomy.

w kategorii młodzież:
1 miejsce: Bartosz Zaniewski (26,65m). Bartek w nagrodę otrzymał gęś oraz pamiątkowy dyplom, puchar i medal.
2 miejsce: Tomasz Czepel (26,27m)
3 miejsce: Adam Pasyniuk (21,10m).
wszyscy zawodnicy otrzymali puchary, dyplomy i medale.

w kategorii seniorzy kobiety:
1 miejsce: Walentyna Sacharko (15,78m),
2 miejsce: Danuta Arciszewska (15,58m)
3 miejsce: Helena Tereszkiewicz (15,12m)

w kategorii seniorzy mężczyźni:
1 miejsce: Józef Pietrzykowski (24,15m),
2 miejsce: Grzegorz Kaliszuk (22,25m)
3 miejsce Tadeusz Kozłowski (20,76m).

Seniorzy w nagrodę otrzymali pamiątkowe dyplomy. Najwierniejszym sympatykom Rancha Kupały, Janowi Czepelowi, Miłosławowi Muśko i Zofii Paszko, z okazji jubileuszu właściciele gospodarstwa wręczyli pamiątkowe prace plastyczne wykonane przez hajnowską artystkę-malarkę Annę Martę Świtalską – Świć.

Walka była bardzo zacięta, a o wygranej niekiedy decydowały centymetry.

Po uroczystości rozdania nagród rozpoczęła się zabawa ludowa.

Na tegorocznej imprezie gościliśmy u siebie wycieczkę z Białegostoku z kapelą ludową „Kaziuki” Wiktora Kunikowskiego, która wraz z hajnowskim zespołem „WIGOL”, w składzie Wiktor Sołoducha, Andrzej Golonko, przygrywała biesiadnikom do późna w nocy. Po raz pierwszy w historii święta „Kupalnika” na terenie gospodarstwa nie był sprzedawany alkohol. Okazało się, że można bawić się o wiele sympatyczniej bez „procentów”.